ten sam świat
to opowieść bez złudzeń
historia kończąca się
wbrew sobie
być może namaluję ci poranek
aby godzina okazała się
przysięgą straconych
ból smakuje lepiej
niż pocałunki
kłamstwo wywiera lepsze wrażenie
rzeczywiście
nawet nocą nosisz to samo spojrzenie
pomilcz przez chwilę
wybaczmy miłości
że nie zna własnego początku
pora przymierzyć słowo
do warg
niech życie zaufa swojemu ciału
pięknie myślisz o tęsknocie
jeszcze piękniej prosisz
o ten sam świat